Raczę się na przemian sangrią, drinkami z Vermuthu i tą własnie kawką.
A właściwie "kawką" bo co większy znawca tematu uznałby to, za mord na kawie, gdyż odbywa się
bez ekspresu, wrzątku i świeżo zmielonych ziaren. :)
szklanka zimnego mleka,
kostki lodu,
bita śmietana,
sos smakowy do deserów/mleczko w tubce.
Kawę do szklanki, mleko do szklanki i mieszam.
Wlewam sos, żeby osiadł na spodzie -nie mieszam.
Wrzucam lód,
I aplikuję bitą śmietanę. I jeszcze trochę.
Po wszystkim zaaplikować jeszcze troszkę bitej śmietany :)
Nie można zapomnieć o względach bezpieczeństwa, czyli o przetestowaniu każdego składnika z osobna.
(Sos na palec, bita śmietana bezpośrednio z dyfuzora do otworu gębowego)
Dla większej pewności testy zalecam powtórzyć <- przezorny zawsze najedzony.
Mniam.
Widziałem, próbowałem, POLECAM ! :)
OdpowiedzUsuń